top of page
Masz pytania? 663-525-030

Marta Marciniak postawiła na róż i biel, a jej mąż na fajerwerki. Co z tego wyszło?

  • Zdjęcie autora: Hop-Siup Ślub
    Hop-Siup Ślub
  • 1 paź 2018
  • 2 minut(y) czytania

1. W którym roku brałaś ślub?

Brałam ślub w 2014 roku.




2. Ile czasu zajęła Ci organizacja ślubu i wesela? Co było najtrudniejsze?

Organizacja trwała osiem miesięcy. Najtrudniejsze było osobiste zaproszenie całej rodziny, gdyż zajęło nam to dużo czasu. Razem z mężem mamy wiele obowiązków w pracy i trzeba było dobrze zorganizować czas, aby ze wszystkimi się spotkać.


3. Na jaki motyw przewodni się zdecydowałaś i dlaczego?

Motywem przewodnim były kolory – biały i różowy. Lubię te barwy, a przede wszystkim uważam, że nadają wystrojowi eleganckiego stylu.




4. Co było dla Ciebie najważniejsze podczas przygotowań do ślubu i organizacji wesela?

Najważniejsze było, aby wszystko odbywało się zgodnie z gustem moim i mojego męża. To był nasz dzień, dlatego chcieliśmy go zorganizować sami. Miało być idealnie!


5. Z czego jesteś dumna? Co według Ciebie było strzałem w 10?

Dumna jestem z oprawy muzycznej w kościele. Wszystko było dopracowane i brzmiało profesjonalnie. Mój mąż jest muzkiem, dlatego był to dla nas niezwykle ważny element podczas ślubu.


6. Co Twoim zdaniem nie udało się lub mogło być lepsze/bardziej dopracowane?

Wydaje mi się, że mogliśmy dopracować bardziej muzykę, graną przez orkiestrę na weselu. Wybór repertuaru pozostawiliśmy im, co nie do końca odpowiadało naszym gustom.


7. Przewidziałaś atrakcje dla gości? Jeśli tak, to jakie?

O atrakcje dla gości zadbał mój mąż. Jednym z nich był występ orkiestry, w której gra na co dzień. Drugą atrakcją, a zarazem niespodzianką dla mnie, był pokaz fajerwerków.


8. Czy odbyły się podziękowania dla rodziców? Jeśli tak, to jak one wyglądały?

Podziękowania dla rodziców odbyły się spontanicznie. Słowa, które wypowiedzieliśmy płynęły prosto z serca. Rodzice dostali od nas kosz słodkości oraz pamiątkowy portret. Następnie zatańczyliśmy wspólny taniec.


9. Jak rozwiązałaś kwestię pierwszego tańca?

Pierwszy taniec ułożył mój mąż. Wybraliśmy utwór, który nam się podoba i ćwiczyliśmy do niego wieczorami.





10. Jaka jest Twoja rada dla przyszłych panien młodych?

Myślę, że panny młode powinny dać sobie więcej luzu. To będzie jeden z piękniejszych dni w ich życiu, nie mogą stresować się drobnostkami. Niektóre wydarzenia toczą się własnym rytmem i nie mamy na nie wpływu.

 
 
 

Comentarios


bottom of page